Marusia, młoda kobieta z Rosji, wyrusza w podróż do Polski, przekraczając wschodnią granicę autobusem pełnym małych handlarzy. Każdy z nich zmierza na przygraniczny targ, gdzie zamierza sprzedać swoje towary. Podróż przebiega spokojnie, aż do momentu, gdy w gęstwinie lasu autobus zostaje zaatakowany przez grupę rzezimieszków dowodzonych przez człowieka znanego jako „Gruzin”. Choć jego pseudonim wskazywałby na gruzińskie pochodzenie, w rzeczywistości był on Ukraińcem. Banda bezlitośnie żąda od pasażerów haraczu, zastraszając ich i odbierając część zarobku, na który ciężko pracowali.
W obliczu tej niespodziewanej sytuacji, większość handlarzy, przerażona i zrezygnowana, postanawia przemilczeć incydent. Jednak Marusia, zdeterminowana i niechętna, by złożyć się na ofiarę szantażystów, decyduje się zgłosić napaść lokalnej policji. Jest jedyną osobą, która odważa się przerwać ciszę i opowiedzieć o tym, co zaszło w lesie. Jej odwaga czyni ją kluczowym świadkiem w tej sprawie, co przyciąga uwagę komisarza policji.
Komisarz, widząc w Marusii potencjalną nadzieję na rozwiązanie problemu z bandą, postanawia zatrzymać ją w przygranicznym miasteczku. Marusia, choć zmęczona podróżą i niepewna, co przyniesie przyszłość, zgadza się współpracować z władzami. Jej decyzja może być początkiem większych zmian, zarówno dla niej samej, jak i dla innych handlarzy, którzy od lat żyją w cieniu strachu przed „Gruzinem” i jego ludźmi. W małym miasteczku, z dala od domu, Marusia odkrywa w sobie siłę, której wcześniej nie znała, a jej historia staje się symbolem odwagi i determinacji w walce z niesprawiedliwością.
Nazywam się Piotr Baranowski i jestem założycielem oraz redaktorem naczelnym portalu Vider-VOD.pl. Chyba od zawsze fascynował mnie świat filmowych opowieści. Z czasem zacząłem łączyć moje dwie pasje – pisanie i kino – i tworzyć miejsce dla kinomanów takich jak ja. Na tym portalu znajdziecie moje recenzje najnowszych filmów oraz najciekawszych seriali. Robię wszystko, aby przekazywać rzetelną i obiektywną ocenę każdej omawianej produkcji.